Podatek od handlu: potrzebny złoty środek
Zbigniew Pindel, Grzegorz Pizoń
W związku z postępowaniem wyjaśniającym, jakie wszczęła Komisja Europejska w sprawie podatku od sprzedaży detalicznej, polski rząd stoi przed koniecznością znalezienia granicy, do której może kreować swoją politykę podatkową bez narażenia się na zarzuty ze strony Unii Europejskiej – piszą eksperci.
W drugiej połowie września Komisja Europejska wszczęła postępowanie wyjaśniające w sprawie domniemanej pomocy publicznej wynikającej z planowanego wprowadzenia podatku od sprzedaży detalicznej. Ustawa, która weszła w życie 1 września, przewiduje zwolnienie z podatku części miesięcznego przychodu pochodzącego ze sprzedaży detalicznej, która nie przekracza 17 milionów zł (bez VAT) oraz proponuje dwie odrębne stawki – 0,8 proc. dla części przychodu przekraczającej 17, ale nieprzekraczającej jednocześnie 170 milionów zł oraz 1,4 proc. dla przychodu przekraczającego ten pułap. W lipcu Komisja Europejska wydała decyzję zakazującą Węgrom stosowania przepisów dotyczących dwóch danin publicznoprawnych o silnej progresywności, opartej na kryterium wielkości obrotu. Podatki handlowe obowiązują jednak w niektórych innych państwach UE (niektóre regiony Hiszpanii, Francja). Powstaje zatem pytanie o możliwość określenia „złotego środka" – granicy, do której państwo może kreować swoją politykę podatkową bez narażania się na zarzuty o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta