Bitwa o Mosul rozpoczęta
Klęska dżihadystów w Iraku i Syrii oznacza nowy podział całego regionu. Z udziałem Rosji.
– Czas nadszedł, zwycięstwo jest blisko – ogłosił w nocy z niedzieli na poniedziałek premier Iraku Hajdar al-Abadi rozpoczęcie ofensywy na Mosul. – Jesteśmy dumni, że jesteśmy po waszej stronie w tym historycznym przedsięwzięciu – napisał niedługo potem na Twitterze Brett McGurk, koordynator z ramienia USA ds. koalicji walczącej z tzw. Państwem Islamskim. Kilka godzin wcześniej Władimir Putin apelował do koalicji, aby uczyniła wszystko w celu uniknięcia ofiar cywilnych. – Nie będziemy jednak robili z tego rabanu, jak to czyni Zachód wobec naszych działań w Aleppo – zapewnił prezydent, oskarżany o zbrodnie rosyjskiego lotnictwa w Syrii.
W ofensywie na Mosul bierze udział 30 tys. żołnierzy armii irackiej. To oni ruszą na Mosul z południa. Na północy i wschodzie pozycje utrzymują od dawna Peszmergowie, czyli bojownicy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta