Wartość prawa a wierność prawu
Ius est a iustitia appellatum (prawo wywodzi swoje imię ze sprawiedliwości), dlatego nie każdy akt, który w intencji prawodawcy ma być aktem prawnym, jest nim w rzeczywistości - pisze Andrzej Gomułowicz.
W traktacie „O prawach" Cicero stwierdza: gdy prawodawcy wbrew poczynionym obietnicom i własnym zapewnieniom ustanawiają dla ludności nakazy niesprawiedliwe i zgubne, to wprowadzają w życie reguły, którym nie przysługuje miano praw. A święty Tomasz w „Sumie teologicznej" dowodzi, że prawa są niesprawiedliwe wówczas, gdy są sprzeczne z dobrem ludzi (...), są też niesprawiedliwe z powodu ich twórcy, gdy ktoś w wydaniu prawa wychodzi poza granice powierzonej sobie władzy, (...) mogą być niesprawiedliwe w swej treści. Dodaje, że tego rodzaju prawa są raczej pogwałceniem niż prawem.
Prawo jest akceptowane wówczas, gdy wywiedziona z niego norma prawna nosi w sobie walor godności prawa, albowiem siła prawa i jego autorytet wiąże się ze słusznością stanowionych norm.
Prawo ludzkie – dowodzi święty Tomasz – ma istotne znamiona prawa, o ile jest zgodne z należycie ustawionym rozumem (...). O ile zaś odchodzi od rozumu, zwie się prawem niegodziwym.
Prawo, by mogło być za nie uznane, musi spełniać nie tylko standard formalny; musi respektować uniwersalne, pewne i stałe wartości aksjologiczne. Inaczej przekształca się w swoje przeciwieństwo.
Platon, zarówno w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta