Nie zamykajmy się na naszych braci
W porządku pomagania zajmują pierwsze miejsce
Pisząc o uchodźcach, należy stale podkreślać, że pisze się o uchodźcach właśnie. Zarówno bowiem europejska lewica, idealizująca problem i podkreślająca element krzywdy oraz współczucia, jak i europejska prawica – w imię realizmu koncentrująca się na zagrożeniach i problemie bezpieczeństwa, mówiąc o uchodźcach ma na myśli przybywających do Europy – głównie na łodziach i pontonach – mieszkańców Bliskiego Wschodu i Afryki. Tymczasem pośród tych migrantów należy wyróżnić – pamiętając, że w praktyce nie da się ich całkowicie odseparować – trzy grupy: uchodźców z pożogi wojennej, migrantów ekonomicznych poszukujących lepszego życia oraz terrorystów chcących zniszczyć naszą cywilizację.
Mówiąc o terrorystach, należy jednak zawsze pamiętać, że znikoma ich część przybywa wraz z uchodźcami, że sporo z nich już ma unijne paszporty oraz o tym, że zazwyczaj wzrastają i znajdują oni oparcie w dzielnicach zamieszkanych od pokoleń przez imigrantów.
Z kolei, mówiąc o imigrantach, trzeba pamiętać zarówno o prawie człowieka do godnego życia i kryzysie demograficznym w Europie, jak o wymogach prawnych i kulturowych życia na Zachodzie oraz limitowanych możliwościach socjalnych państw i lokalnych społeczności (a także o tym, iż imigranci ekonomiczni nie marzą o mieszkaniu w Polsce czy na Węgrzech, ale że ich głównym celem są Niemcy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta