Związkowcy chcą prawa do strajku przeciwko rządowi
Solidarność postuluje, aby nauczyciele czy lekarze mogli negocjować podwyżki z odpowiednim ministrem, a zatrudnieni w korporacjach rozmawiali w tej sprawie z centralą firmy, a nie podrzędną spółką.
W Radzie Dialogu Społecznego odbyło się we wtorek spotkanie przedstawicieli związków zawodowych, organizacji pracodawców i rządu, którzy negocjują treść nowelizacji ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych.
W czasie negocjacji NSZZ Solidarność zgłosiła postulat wprowadzenia do nowych przepisów możliwości negocjowania przez pracowników ich warunków zatrudnienia z tzw. pracodawcą faktycznym, czyli podmiotem, który rzeczywiście decyduje o warunkach zatrudnienia w danej firmie.
– Chcemy skończyć z negocjacjami prowadzonymi przez telefon, gdy władze danej firmy w toku negocjacji ze związkami zawodowymi przez cały czas konsultują się ze spółką nadrzędną –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta