Nie traktuję Schetyny poważnie
Ryszard Petru | Opozycja powinna działać razem we wszystkich najważniejszych sprawach – przekonuje lider Nowoczesnej.
Rzeczpospolita: Czy wniosek PO o konstruktywne wotum nieufności dla rządu Beaty Szydło to dobry pomysł?
Ryszard Petru: Pomysł jest skazany na porażkę, straciliśmy szansę, aby cała opozycja wyszła z tego mocniejsza. Wszyscy dostalibyśmy premię za jedność. Dla nas najważniejsze są działania realne, takie które łączą, a nie dzielą. Organizujemy ponad podziałami politycznymi demonstrację 25 marca pod hasłem wspólnej Europy. Będą w niej uczestniczyć zarówno politycy, jak i sympatycy lewicy, Nowoczesnej i PO.
Ale każdy wniosek przy większości parlamentarnej PiS jest skazany na porażkę.
Wniosek o odwołanie premier Szydło tym się różni, że ma być konstruktywny. Czyli z kontrofertą. Jednak zgłoszenie wniosku o odwołanie rządu bez konsultacji z pozostałymi ugrupowaniami opozycyjnymi świadczy o tym, że wnioskodawcy nie traktują go poważnie.
A co z wnioskiem Nowoczesnej o odwołanie ministra Błaszczaka?
Chciałbym odwołania Błaszczaka, Zalewskiej, Macierewicza, Szyszki, Waszczykowskiego.
Czy to oznacza, że nie będzie wniosku o odwołanie szefa MSWiA?
Nie, ze względu na brak porozumienia z PO. Uważam, że opozycja powinna działać razem.
Chce pan koalicji w opozycji?
We wszystkich ważnych sprawach powinna ona być zawiązana. Zarówno gdy chodzi o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta