Groźna sprzeczność w polityce państwa
Wojciech Warski Lawinowe zadłużanie kraju przez rządzących zamiast jego reformowania grozi w ciągu kilku lat katastrofą ekonomiczną porównywalną w skutkach do zadłużenia kraju w epoce rządów Gierka – ostrzega przewodniczący Konwentu BCC.
Szybki przyrost długu publicznego Polski w ostatnim roku i wzrost kosztów jego obsługi staje się kolejną troską polskich przedsiębiorców, już odczuwających skutki nowej rzeczywistości polityczno-gospodarczej w kraju.
Nadciąga lawina
Analizując dane z ostatniego ćwierćwiecza, dowiadujemy się, że w 2000 r. polski dług sektora finansów publicznych wynosił tylko 359 mld zł (w cenach stałych z 2010), a do końca 2015 przekroczył 877 mld zł, w tym 805 mld zł to dług Skarbu Państwa, a 72 mld zł – samorządów. Przy czy dane te podawane są nie według metodologii unijnej, ale krajowej, która ukrywa rzeczywisty poziom zadłużenia kraju przez pomijanie m.in. zobowiązań zaciąganych przez Krajowy Fundusz Drogowy (ok. 36 mld zł).
Ministerstwo Finansów ogłosiło 28 lutego, że zadłużenie Skarbu Państwa na koniec 2016 r. wynosiło już 929 mld zł i w ciągu roku przyrosło aż o 94 mld zł, co stanowi 5,1 proc. PKB. To więcej niż w kryzysowym 2010 r., kiedy dług tego rodzaju przyrósł o 70 mld zł (4,9 proc. PKB). Ocenia się, że zadłużenie całego sektora finansów publicznych na koniec 2016 r., liczone wg metodologii unijnej, prawdopodobnie przekroczyło 1 bilion złotych.
Jednak nie same liczby bezwzględne są powodem obecnego stanu alarmowego. Dla oceny ryzyka makrofinansowej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta