Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bóg nawet bankierom daje szanse

13 kwietnia 2017 | Ekonomia
Ojciec Maciej Zięba, dominikanin
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa
Ojciec Maciej Zięba, dominikanin

Jak – zarabiając miliony złotych rocznie – służyć Bogu, a nie mamonie? Pytanie aktualne nie tylko na Wielkanoc.

Lichwiarze, bankierzy, celnicy – „finansiści" czasów Chrystusa – byli traktowani z niechęcią, a nawet pogardzani. Właśnie dlatego Pismo Święte na ich przykładzie – szczególnie celników – pokazuje całą moc Bożego miłosierdzia. Dziś, czytając o wydłużającej się liście ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego, przykładach manipulacji notowaniami spółek publicznych, milionowych pensjach prezesów bankrutujących firm, można odnieść wrażenie, że przez ponad 2 tysiące lat nic się nie zmieniło – branża finansowa bardziej niż inne potrzebuje nawrócenia.

Czy astronomiczne zarobki prezesów banków są w porządku? Jak po chrześcijańsku zarządzać ogromnym majątkiem? Kiedy człowiek zarabiający duże pieniądze przestaje służyć Bogu, a zaczyna służyć mamonie? Czy w statutach spółek publicznych powinny być zapisy o działalności charytatywnej? Dominikanin ojciec Maciej Zięba w wywiadzie udzielonym „Parkietowi" odpowiada na te pytania. ©℗—jam

Wydanie: 10725

Wydanie: 10725

Spis treści
Zamów abonament