Nie wiadomo, co się stało z samolotem
Transportowiec należący do birmańskiej armii zniknął z radarów. Potem najprawdopodobniej wpadł do Morza Andamańskiego.
– Nagle utracono łączność z samolotem, gdy znajdował się około 30 kilometrów na zachód od miasta Dawei (w południowej Birmie) – poinformował sztab generalny armii.
Na pokładzie znajdowało się 14 członków załogi i 90 pasażerów. Większość tych ostatnich stanowili wojskowi i ich rodziny. Oficerowie lotnictwa twierdzą, że na pokładzie było też kilkadziesięcioro dzieci. Raz w miesiącu rodziny żołnierze służących w odległych garnizonach i członkowie ich rodzin mają prawo do przelotu do miast w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta