Większa moc z morza nieco później
Polityka energetyczna rodzi się w bólach. Niespodziewanie do łask powróciły wiatraki na Bałtyku. Ciut za późno.
Aneta Wieczerzak-KRusińska
Nawet 8 GW mocy wiatrowych do 2040 r. można byłoby zbudować w polskiej strefie na Bałtyku – szacuje Fundacja na rzecz Energetyki Zrównoważonej (FNEZ). Potencjał naszego morza na 2030 r. według zaktualizowanych analiz FNEZ spadł jednak o połowę z wcześniej spodziewanych 6 GW.
– Tych mocy nie będzie tak dużo, jak zakładaliśmy wstępnie, ze względu na opóźnienia wynikające z braku decyzji politycznych – tłumaczy Maciej Stryjecki z FNEZ. – Jest jednak realna szansa, by w przyszłym dziesięcioleciu zaczęło się kręcić 2,5–3 GW mocy na Bałtyku – dodaje.
Zagranica chętna, ale...
W praktyce najbardziej prawdopodobna jest realizacja w takich elektrowniach ok. 2,2 GW. To dwa projekty Polenergii na ok. 1,2 GW (z możliwością...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta