Samolot do Polski czeka
Dla Artura Szpilki nadszedł trudny czas. Liczył na spacerek w starciu z mieszkającym w Nowym Jorku Adamem Kownackim i mocno się przeliczył. W czwartej rundzie, będąc na skraju nokautu, został poddany.
Dla Szpilki to klęska. Kiedy półtora roku temu padał nieprzytomny po ciosie Deontaya Wildera, wszyscy podkreślali, że do tego momentu radził sobie z mistrzem świata wagi ciężkiej (WBC) bardzo dobrze. Po prostu wpadł na kontrę, taki jest boks.
Ta porażka ma inny wymiar. W Nassau Coliseum na Long Island Szpilka dostał lekcję pokory. Przegrał z rodakiem, którego uważał za niegodnego, by z nim walczyć.
Raz jeszcze okazało się, że w boksie nie ma żelaznych faworytów, zwłaszcza gdy rywalem jest niepokonany...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta