Oczy fanów gier wideo kierują się na Spodek
Boom na e-sport trwa w najlepsze. Globalna wartość tego rynku przebije w br. poziom 1 mld dol. Przychody z samych umów sponsorskich sięgną 457 mld dol. michał duszczyk
Katowice po raz kolejny stają się światową stolicą e-sportu. Odbywające się tam finały Intel Extreme Masters (IEM) to jedna z największych imprez tego typu. Tysiące fanów profesjonalnych rozgrywek, chcących obserwować zmagania międzynarodowych drużyn, co roku okupują Spodek. Ten obrazek pozwala uzmysłowić sobie, z jakim fenomenem mamy do czynienia. Jak podaje firma analityczna Technavio, całkowite przychody tej branży w latach 2017–2022 skoczą o ponad 1 mld dol., tempo zaś jej rozwoju sięgnie imponujących 42 proc. rocznie. – Rywalizacja graczy komputerowych przyciąga wciąż nowych fanów, za którymi idą ogromne pieniądze. A to dopiero początek, bo e-sport będzie się wciąż rozwijał – komentuje Marcin Diakonowicz, lider Deloitte Sports Business Group.
347 mln widzów „LoL"
E-sport to źródło rozrywki, ale także lukratywny biznes. Newzoo podaje, że za cztery lata przychody generowane przez branżę mogę sięgnąć 1,8 mld dol. Ale specjaliści tej firmy mają też bardziej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta