Trump mógł mocniej przycisnąć Xi
Wojna handlowa USA z Chinami będzie wygaszana. Ale Amerykanie nie wymusili zmian strukturalnych w ChRL.
Szef amerykańskich negocjatorów Robert Lighthizer chciał z Chińczykami zagrać twardo. Podobnie jak szef biura handlu Białego Domu Peter Navarro. Ale prezydent posłuchał dyrektora Narodowej Rady Ekonomicznej Larry'ego Kudlowa i sekretarza skarbu Stevena Mnuchina, którzy zalecali kompromis z Pekinem. W miarę, jak zbliżają się wybory prezydenckie w listopadzie przyszłego roku, dla Donalda Trumpa priorytetem staje się reelekcja. A tej zawirowania gospodarki USA, do jakich mogłaby prowadzić dalsza konfrontacja z Chinami, nie służą.
W niedzielę wieczorem Trump ogłosił więc na Twitterze, że wstrzymuje podwyższenie z 10 do 25 proc. karnych ceł na import chińskich towarów o wartości 200 mld USD, co miało nastąpić 1 marca. Zapowiedział także, że jeśli rozmowy będą dalej pomyślnie kontynuowane, pod koniec marca w letniej rezydencji prezydenta w Mar-a-Lago zostanie zorganizowany szczyt z udziałem prezydenta Chin Xi Jinpinga, na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta