Radni muszą uzasadnić przyjętą przez siebie regulację antyalkoholową
Władze miasta mogą wprowadzić lokalne zakazy co do miejsc sprzedaży trunków. Jednak takie zapisy podlegają kontroli sądowej. Renata Krupa-Dąbrowska
Spółka z o.o. prowadziła restaurację na Starym Mieście w Olsztynie. Kiedy radni tego miasta podjęli uchwałę dotyczącą zezwoleń na sprzedaż alkoholu okazało się, że grozi jej zamknięcie lokalu. Jej restauracja znalazła się zbyt blisko kościoła parafii ewangielicko-augsburskiej. Postanowiła więc zawalczyć o swoje w sądzie i wygrała.
Nielegalna uchwała
Rada Miasta Olsztyna podjęła uchwałę w sprawie ustalenia maksymalnej liczby zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych oraz zasad usytuowania miejsc sprzedaży i podawania napojów alkoholowych na terenie miasta. Przeciwko temu zaprotestowała spółka. Wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie.
Twierdziła, że będzie zmuszona zamknąć lokal, ponieważ nie spełnia przesłanek zaskarżonej uchwały. Chodziło o usytuowanie punktu sprzedaży alkoholu w odległości nie mniejszej niż 50 m od budynku kultu religijnego.
Zarzuciła, że uchwała nie zawiera pisemnego uzasadnienia, a w związku z tym brak jest jakiegokolwiek merytorycznego wyjaśnienia, dlaczego ustalono odległość nie mniejszą niż 50 m od obiektów chronionych do punktów sprzedaży.
Zdaniem spółki w uchwale brakowało także wskazania podstawy zastosowania zakazu sprzedaży napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży w godzinach nocnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta