Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Decyzja, czy odpowiedzieć, należy do unijnego Trybunału

12 kwietnia 2019 | Prawo | Małgorzata Gersdorf


Prof. dr hab. Małgorzata Gersdorf Pozwólmy Trybunałowi Sprawiedliwości UE rozstrzygnąć, czy ma prawo zajmować się pytaniami prejudycjalnymi polskiego Sądu Najwyższego. Niech sam zdecyduje, czy udzieli odpowiedzi.

W „Rzeczpospolitej" 2 kwietnia 2019 r. ukazał się felieton dr. K. Wytrykowskiego pt. „Dlaczego Trybunał zajmuje się tą sprawą". Autor dowodzi w nim, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej powinien odmówić odpowiedzi na pytania prejudycjalne Sądu Najwyższego w połączonych sprawach C-585/18, C-624/18, C-625/18, dotyczące m.in. możliwości uznania Izby Dyscyplinarnej SN za sąd niezależny i niezawisły w rozumieniu przepisów prawa Unii Europejskiej.

K. Wytrykowski stwierdza, że pytania te zadano w sprawach z powództw sędziów Sądu Najwyższego z naruszeniem przepisów ustawy z 8 grudnia 2017 r. o Sądzie Najwyższym (dalej: ustawa o SN) o właściwości Izby Dyscyplinarnej w składzie sprzecznym z art. 79 ustawy o SN. Zdaniem autora ma to powodować nieważność postępowania. Dodaje on, że postępowania, w których sformułowano pytania, uległy umorzeniu, a spory leżące u podstaw tych postępowań były pozorne. Argumentacją odwołującą się do nieważności orzeczeń inicjujących postępowanie przed TSUE posługuje się także uchwała nr 5 zgromadzenia sędziów Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego z 28 marca 2019 r. (dalej: uchwała nr 5), która jest bodaj pierwszym w historii samorządu sędziów SN stanowiskiem postulującym pożądany kierunek rozstrzygnięcia w konkretnym, toczącym się postępowaniu, na dodatek – jak się wydaje – sformułowanym w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11330

Wydanie: 11330

Spis treści
Zamów abonament