Nie ma powodu do strajku lekarzy
Poza odsunięciem PiS od władzy KE nie proponuje Polakom nic – mówi Konstanty Radziwiłł, senator PiS, b. minister zdrowia.
Strajkują nauczyciele, a słychać też o możliwym proteście lekarzy. Zastrajkują?
Nie widzę powodu, dla którego lekarze mieliby strajkować. Te zapowiedzi, które do nas docierają, nie są do końca zrozumiałe. Osią tego protestu miałyby być nieporozumienia dotyczące zapisu tzw. ustawy „6 proc." i sposobu dochodzenia do tego poziomu publicznych wydatków na zdrowie (w relacji do PKB). Wszyscy wiedzieli, a przynajmniej powinni byli wiedzieć, jaki jest mechanizm obliczania tych 6 proc. (jest to od początku jasno zapisane w ustawie). Najważniejsze jest to, że pierwszy raz w historii od 1 stycznia 2018 r. mamy gwarancję, że nakłady na ochronę zdrowia rosną i będą rosły. Oczywiście można mówić, że mogłyby rosnąć jeszcze szybciej, ale należy zauważyć, że ta ustawa jest ustawą określającą minimalny poziom wydatków, a w każdej chwili, jeżeli sytuacja będzie na to pozwalała, można przeznaczyć na służbę zdrowia więcej środków. To nie narusza zapisów tej ustawy. Tak zresztą było w latach 2016–2017, kiedy byłem ministrem zdrowia.
Niedawno szef NIK Krzysztof Kwiatkowski mówił, że bez zwiększenia składki nie będzie możliwa duża zmiana sytuacji w służbie zdrowia.
Wchodzimy w bardzo szczegółowe rozwiązania. Jeżeli ktoś mówi o tym, że składka ma wzrosnąć, to musi odpowiedzieć na wiele dodatkowych pytań. Po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta