De Gaulle i Petain: Rozstaje na Trakcie Dam
Czy historię kształtują wybitne jednostki czy nieuchronne procesy dziejowe? A z drugiej strony: jaki wpływ ma historia na wielkie osobowości?
Choć trudno wyjść poza spekulacje, można zgadywać, jak I wojna światowa mogła uformować największych antagonistów francuskiej polityki zeszłego wieku. U progu Wielkiej Wojny bezbarwny i apolityczny Pétain był pułkownikiem u kresu kariery, bez większych osiągnięć i żadnych widoków na przyszłość. W lipcu 1914 r. składał raport o emeryturę, nie doczekawszy gwiazdek brygadiera. I choć Francja cierpiała na nadmiar bitnych generałów, prawie sześćdziesięcioletni oficer bez wojennych doświadczeń, krytykowany za nadmierną ostrożność i defensywne usposobienie jeszcze przed Bożym Narodzeniem awansował dwukrotnie, a po roku dowodził armią.
W tym czasie młody kapitan de Gaulle, który przed wojną dowodził plutonem w pułku Pétaina, dwa razy odniósł poważne rany, by po raz trzeci oberwać bagnetem w pierwszych dniach bitwy o Verdun i trafić do niemieckiej niewoli. Gdy między próbami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta