Głosujemy na siebie
Michał Kolanko PiS był w stanie zaproponować ofertę skrojoną pod aktualne potrzeby społeczeństwa. Wszyscy musieli się do tego dostosować.
Zbliżająca się ku końcowi kampania parlamentarna pokazuje, że partia rządząca – inaczej niż w 2007 roku – potrafiła nie tylko skutecznie zdiagnozować trendy, ale i przedstawić na ich podstawie ofertę. Zdaniem PiS Polacy chcą dobrobytu, konsumpcji owoców wzrostu gospodarczego i transformacji.
PiS definiuje siebie jako partię „centrum" i analizuje, że Polacy nie potrzebują dramatycznych zmian społeczno-światopoglądowych, ale raczej utrzymania status quo. Partia Jarosława Kaczyńskiego narzuciła też – być może na dekady – agendę państwowego aktywizmu i działania w gospodarce jako jedyną akceptowalną przez wyborców. W tym sensie spodziewany wysoki wynik partii rządzącej 13 października...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta