Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Łukaszenko płynie do Polski

09 października 2019 | Świat | Rusłan Szoszyn
Prezydent Aleksandr Łukaszenko grozi Moskwie, że zacznie sprowadzać ropę przez port w Gdańsku
źródło: AFP
Prezydent Aleksandr Łukaszenko grozi Moskwie, że zacznie sprowadzać ropę przez port w Gdańsku

Połączenie Bałtyku z Morzem Czarnym i import ropy naftowej z Gdańska. Najbliższy sojusznik Kremla zaczął szukać nowych przyjaciół.

 

Niżnije Żary to niewielka białoruska wioska nad Dnieprem w obwodzie homelskim, tuż przy granicy z Ukrainą. Niebawem ma tam ruszyć budowa portu i centrum logistycznego, które zajmie ponad 280 hektarów. Władze w Mińsku przeznaczyły już na to 64 mln dolarów, a kolejne 100 mln mają zostać wydane na połączenie portu z najbliższym węzłem kolejowym w Chojnikach. Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenko chce w ten sposób uzyskać dostęp do Morza Czarnego. Udał się ostatnio na Ukrainę i namawiał prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, by Kijów jak najszybciej zaczął pogłębiać ponadstukilometrowy północny odcinek Dniepru. Pomóc w realizacji tego niezwykle kosztownego projektu ma Turcja.

Od Waregów do Greków

W piątek w Żytomierzu Łukaszenko wspominał, że niedawno Ukraina potrzebowała większej ilości paliwa, a Mińsk musiał „z całego kraju ściągać beczki", by to paliwo dostarczyć. Problemu nie byłoby, gdyby, jak twierdzi, pomiędzy krajami było połączenie promowe. W ten sposób Białoruś otrzymałaby dostęp do rynków ponad 20 krajów. Eksportowałaby tą drogą nie tylko paliwo z białoruskich rafinerii, ale też np. nawozy, sól potasową, drewno czy maszyny rolnicze.

Tymczasem białoruska rządowa gazeta „Biełaruś Siegodnia" (dawniej „Sowiecka Biełaruś") zdradza, że rządzący od ponad ćwierćwiecza...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11479

Wydanie: 11479

Spis treści

Nieprzypisane

Zamów abonament