A gdyby tak od razu się przygotował?
Janusz Wojciechowski uratował znacznie więcej niż stanowisko unijnego komisarza dla siebie – oszczędził wstydu Polsce, a także Prawu i Sprawiedliwości, bo w przypadku, gdyby jego kandydatura została odrzucona byłby on olbrzymi.
Wszystko dobre, co się dobrze kończy, można by powiedzieć po wtorkowym przesłuchaniu Janusza Wojciechowskiego przez komisję Parlamentu Europejskiego, która ostatecznie zdecydowała się poprzeć go na stanowisko komisarza UE ds. rolnictwa. Widząc, jak dobrze wypadł we wtorek, aż trudno uwierzyć, że to ten sam polityk, który tydzień temu podczas przesłuchania zrobił na europosłach fatalne wrażenie. Wówczas uciekał od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta