Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mam umysł pochłonięty przyszłością

25 października 2019 | Rzecz o historii | Paweł Łepkowski
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Grzegorz Hajdarowicz (trzyma w ręku megafon) na czele demonstracji Konfederacji Polski Niepodległej w Krakowie (1989 r.)
źródło: Kadr Z FILMU „OBYWATEL GH. GRZEGORZ HAJDAROWICZ Z INNEJ STRONY”
Grzegorz Hajdarowicz (trzyma w ręku megafon) na czele demonstracji Konfederacji Polski Niepodległej w Krakowie (1989 r.)
Podczas jednej z demonstracji Grzegorz Hajdarowicz trzymał w dłoniach karton z napisem: „To ja mam gdzieś Okrągły Stół”
źródło: Kadr Z FILMU „OBYWATEL GH. GRZEGORZ HAJDAROWICZ Z INNEJ STRONY”
Podczas jednej z demonstracji Grzegorz Hajdarowicz trzymał w dłoniach karton z napisem: „To ja mam gdzieś Okrągły Stół”

Zawsze kierowałem się przede 
wszystkim moim własnym poczuciem wolności i intuicją. Dlatego uznałem, 
że z ustrojem komunistycznym należy walczyć wszelkimi możliwymi metodami – mówi Grzegorz Hajdarowicz, działacz opozycji niepodległościowej, przedsiębiorca i konsul honorowy Brazylii 
w Małopolsce i na Śląsku.

Kiedy po raz pierwszy odkrył pan podłość komunistycznego ustroju politycznego?

Mając siedem czy osiem lat. To było na początku szkoły podstawowej, kiedy słuchałem, jak moja babcia opowiadała znajomym historię swojego życia. Wtedy usłyszałem, czym dla Polaków był Katyń, czym była Syberia. Uświadomiłem sobie, że to akurat jest też historia mojej rodziny. I to gdzieś we mnie pozostało. Później zacząłem się tym interesować. Stawałem się coraz bardziej uwrażliwiony. Już jako nastolatek zacząłem odróżniać kłamstwa, które nam wmawiano, od wstrząsającej prawdy. To była przecież historia moich najbliższych.

A skąd pochodzi pańska rodzina?

Z powiatu oszmiańskiego, tego samego, który jest wymieniony w „Panu Tadeuszu". Nasza epopeja narodowa nie jest umiejscowiona tam przez przypadek. Był to bowiem najbardziej wolnościowy powiat I Rzeczypospolitej, przez który przetoczyły się wszystkie późniejsze powstania. Poszukując swoich korzeni rodzinnych, zdecydowałem się wykonać nawet badania genetyczne w Stanach Zjednoczonych. Metodologia wydaje się dość prosta. Za pomocą analizy DNA zawartego w ślinie określa się, z którego regionu kraju lub kontynentu pochodzi dana rodzina. Często wydaje się nam, że pochodzimy z tego, a nie innego miejsca, ale w rzeczywistości może się okazać, że nasi przodkowie pochodzą z zupełnie innego regionu, niż...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11493

Wydanie: 11493

Spis treści

Reklama

CSR + Monitor biznesu + Komunikaty

Monitor Biznesu + Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament