LOTOS szuka kolejnych mistrzów
„NAJ nie bierze się znikąd" – to nie tylko hasło reklamowe LOTOSU. To przede wszystkim pewna filozofia, którą firma kieruje się zarówno w swojej zasadniczej działalności, jak i wspierając rozwój polskiego sportu. Flagowym tego przykładem jest program „LOTOS Szukamy Następców Mistrza".
Polacy szczególnym uczuciem obdarzyli skoki narciarskie, w której to dyscyplinie nasza drużyna odnosi ogromne sukcesy. Tysiące kibiców ze wzruszeniem mogą odśpiewać Mazurek Dąbrowskiego, kiedy polska flaga wciągana jest na maszt. LOTOS to marka, która dała skoczkom zaufanie i pewność, że mogą liczyć na solidnego partnera.
Dlaczego akurat skoki narciarskie? Najlepiej oddają to słowa Jarosława Wittstocka, wiceprezesa Zarządu Grupy LOTOS: – Dla wielu Polaków skoczkowie są inspiracją i wzorem do naśladowania. Szacunek do ojczyzny, do naszych biało-czerwonych barw oraz to, co wielokrotnie podkreśla Kamil Stoch, że nie wstydzi się swojej wiary. Takie wartości w LOTOSIE cenimy i takie chcemy wspierać – zapewnia wiceprezes.
Jedyny taki program
Współpraca między Polskim Związkiem Narciarskim a Grupą LOTOS trwa już 17 lat. Co udało się osiągnąć przez ten czas? Najlepszym odzwierciedleniem jest aż 15 medali olimpijskich, które zdobyli polscy narciarze. To 20 rocznych stypendiów w wysokości 1800 złotych miesięcznie co roku przyznawanych najlepszym klubowym trenerom narciarstwa klasycznego w naszym kraju. Ale wszystko co NAJ, nie bierze się znikąd. Dlatego Grupa LOTOS razem z PZN działa u podstaw.
Narodowy Program Rozwoju Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej – „LOTOS Szukamy Następców Mistrza" to największe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta