Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Roman Hrabar, ostatnia nadzieja rodziców

07 kwietnia 2020 | Rzecz o prawie | Zofia Brzezińska

Dzięki pracy i zaangażowaniu adwokata uhonorowanego Orderem Uśmiechu udało się odnaleźć około 30 tys. dzieci porwanych przez Niemców w czasie drugiej wojny światowej.

Prawniczy świat może się poszczycić wieloma wybitnymi przedstawicielami. Niektórzy są znani, inni zaś pozostają w cieniu. Do tych drugich zupełnie niesłusznie należy śląski mecenas Roman Hrabar, wybawca dziesiątek tysięcy polskich dzieci.

Roman Hrabar urodził się 28 marca 1909 r. w Kołomyi na Kresach. Po studiach prawniczych w Krakowie i we Lwowie osiadł na Śląsku i tu pracował jako urzędnik w instytucjach obsługujących przemysł górniczy. Wiele podróżował, zdobywając doświadczenie w krajach takich jak Włochy i Austria.

Ostatecznie osiadł w Warszawie. Rozpoczął karierę w Prokuratorii Generalnej. To właśnie w tym mieście przyszło mu przeżyć wojnę. W trybie tajnym uzyskał tu tytuł doktora prawa. Po upadku Powstania Warszawskiego przedostał się do Krakowa. Tam został aresztowany przez Niemców i osadzony w słynnym więzieniu Montelupich. Cudem uniknął śmierci. Od razu po wyzwoleniu bardzo aktywnie zaangażował się w pracę zawodową i społeczną. Przeniósł się do Katowic, gdzie dzięki gruntownemu wykształceniu oraz dobrej znajomości języków obcych dostał pracę w urzędzie wojewódzkim.

Realia powojennej rzeczywistości były okrutne: wielu ludzi nadal gorączkowo poszukiwało zaginionych bliskich, rozlepiając wiadomości na murach. Biuro Hrabara odpowiadało za organizację opieki społecznej. Drzwi do biura się nie zamykały. Zrozpaczeni interesanci zasypywali urzędnika...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11628

Wydanie: 11628

Spis treści

Nieprzypisane

Zamów abonament