Polityka jak zwykle – już nie istnieje
Nie ma już zwykłego parlamentu, zwykłych głosowań, debat, posiedzeń komisji, poprawek, projektów, zebrań klubów. Ale prezes PiS tego nie rozumie.
Nie wiem, po co Jarosław Kaczyński wyszedł na mównicę sejmową w poniedziałek, przed głosowaniem w sprawie wyborów korespondencyjnych, i chyba nikt nie jest w stanie tego sensownie wytłumaczyć. Mówił coś o Trybunale Konstytucyjnym, wypominał Platformie Obywatelskiej, że „to ona zaczęła", dowodził, że ma rację... I wydał mi się postacią przynależną do kanonu rosyjskiej literatury – pół śmieszną, a pół tragiczną. Czy naprawdę to właśnie chciał powiedzieć ludziom siedzącym w domach i zerkającym w telewizor? Teraz, kiedy tak wiele się zmieniło?
Przecież żartobliwy przydomek „prezesa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta