Reset dla zamrożonych sądów
Sądy nie mogą tworzyć indywidualnych norm prawnych do jednostkowych sporów, do czego są nagminnie zmuszane.
Żyjąc w kraju kierowanym rozporządzeniami ministra zdrowia, wyglądając końca pandemii, przerażeni pustkami na kontach firmowych i osobistych – zmieniamy nasz stosunek do świata. Kiedy jednak nie możemy być pewni swego zdrowia, a nawet życia, pojawiają głosy wcześniej niesłuchane, a nawet nieznane. Powrotowi do normalności towarzyszą pojęcia „odmrażanie" i „reset", bez których nie da się uruchomić gospodarki zatrzymanej przez pandemię. Wiadomo – po zamrożeniu każda rzecz może zostać rozmrożona, co nie znaczy, że przywrócona do poprzedniego stanu. Nie znamy jeszcze szczegółów: kogo ten reset ma dotyczyć, w jaki sposób i kiedy powinien nastąpić (pisane 17 kwietnia 2020 r.) .
Sądy też go potrzebują
Stan sądów w zamrożeniu jest czymś wyjątkowym. Nie dlatego, że wirus je zatrzymał i nie pozwala normalnie działać. Nie dlatego, że zaległości rosną do abstrakcyjnych wymiarów. I nie dlatego, że przyjdzie tsunami nowych sporów, upadłości, niespodziewanych przemian gospodarczych. Wyjątkowe jest to, jak mocno świat zmienił zasady. Po pierwsze – chce komunikować się głównie z pomocą wirtualnego internetu, który zupełnie realnie pozwala pracować, kupować, być aktywnym rodzinnie i społecznie, czyli trwać i żyć w świecie bez opuszczania własnego domu. Po drugie – zakwestionowana została wizja przyszłości jako rzeczy oczywistej i pewnej –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta