Zamach na prezydenta RP
Targnięcie się na życie głowy państwa może być początkiem destabilizacji państwa.
Prezydent Gabriel Narutowicz 16 grudnia 1922 r. uczestniczył w otwarciu dorocznego Salonu Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych. Podczas zwiedzania wystawy w sali nr 1 Eligiusz Niewiadomski oddał do Narutowicza z małej odległości trzy strzały z rewolweru, powodując natychmiastową śmierć prezydenta.
Zamachowiec poddał się bez oporu, został uwięziony i postawiony przed sądem. 30 grudnia 1922 r. skazano go na śmierć za dokonanie zamachu na życie prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Wyrok wykonano przez rozstrzelanie 31 stycznia 1923 r.
22 listopada 1963 r. na Dealey Plaza w Dallas w wyniku zamachu śmierć poniósł 35. prezydent Stanów Zjednoczonych John F. Kennedy. W dziejach, aż po czasy współczesne, wielokrotnie dochodziło do spektakularnych zamachów na osoby sprawujące urząd głowy państwa. Dlatego też od czasów najdawniejszych przestępstwa te były uznawane za szczególnie groźne i karano za nie z całą surowością. To także było powodem przyznania głowie państwa szczególnej ochrony w przepisach obecnie obowiązującego ustawodawstwa karnego.
Genezy instytucji prezydenta w polskim porządku prawnym możemy doszukać się w konstytucji marcowej z 1921 r. Jego obecna pozycja ustrojowa została scharakteryzowana w art. 126 Konstytucji RP, który stanowi, że prezydent Rzeczypospolitej Polskiej jest najwyższym przedstawicielem RP i gwarantem ciągłości władzy państwowej, czuwa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta