Odkrywkowe kopalnie w ogniu protestów
Plany budowy kolejnych kopalń węgla brunatnego napotykają opór organizacji ekologicznych, części lokalnej społeczności i naszych czeskich sąsiadów. Inwestycjom nie pomaga trwająca pandemia.
W cieniu zielonej transformacji, którą ogłosiły wszystkie krajowe spółki energetyczne, trwa walka o pozyskanie koncesji na eksploatację złóż węgla brunatnego. To najtańsze, ale też najbrudniejsze z paliw wykorzystywanych do produkcji energii elektrycznej.
Jak wynika z naszych nieoficjalnych informacji, poparcie dla budowy nowych kopalń słabnie – zarówno w rządzie, jak i we władzach największego producenta tego surowca – Polskiej Grupy Energetycznej. Mimo to projekt polityki energetycznej państwa przewiduje spalanie tego surowca jeszcze w 2040 r. Według ekspertów najbliżej realizacji swojej inwestycji w tym obszarze jest Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ZE PAK), kontrolowany przez Zygmunta Solorza, jednego z najbogatszych Polaków. Na przeszkodzie inwestorom stają jednak coraz głośniejsze protesty, a także pandemia koronawirusa, która osłabi finanse spółek energetycznych.
Apel do miliardera
Grupa organizacji ekologicznych wysłała list otwarty do Zygmunta Solorza, by ZE PAK porzucił plany budowy kolejnych kopalń. Żądają także przedstawienia harmonogramu odejścia od węgla do 2030 r. – Gwałtowny spadek poziomu wód w jeziorach regionu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta