606 – jak odkryto pierwsze leki antybakteryjne?
Sulfonamidy były dla świata zbawieniem i pewnie dlatego pierwszy lek z tej kategorii, jaki wprowadzono na rynek, otrzymał nazwę salwarsan, od łacińskiego salvator – zbawiciel.
Istnienie bakterii wywołujących u ludzi choroby przez wiele lat pozostawało tajemnicą, choć co jakiś czas pojawiał się na świecie śmiałek, który sugerował, że problemy ze zdrowiem nie muszą być tylko i wyłącznie skutkiem kar boskich. Takim był chociażby kolega Mikołaja Kopernika ze studiów w Padwie Girolamo Fracastoro, który w swoim dziele z 1546 r. „De Contagione et Contagiosis Morbis" („O zakażeniu i chorobach zakaźnych") stwierdził, że za choroby odpowiadają zarodki. Z zapisków Włocha nie wynikało jednak, czym dokładnie są owe zarodki i skąd się biorą w ciele człowieka.
Dopiero 140 lat później, pod własnoręcznie wykonanym mikroskopem, bakterie zaobserwował Holender Antonie van Leeuwenhoek. Nazwał je animalcules, a swoje obserwacje i wnioski zawarł w serii listów kierowanych do Towarzystwa Królewskiego w Londynie. To wystarczyło, by ten przyrodnik i przedsiębiorca, niemający jednak żadnego formalnego wykształcenia uniwersyteckiego, nazywany był ojcem współczesnej mikrobiologii.
Animalcules przekształciło się w „bakterie" blisko dwa stulecia później, w 1838 r. Samo słowo „bakteria" pochodziło od greckiego baktērion, które znaczy mniej więcej tyle, co „pałeczka".
Wiedza na temat tego, co nazwane, zaczęła pogłębiać się dużo szybciej niż na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta