Czekając na żywność
Strzelanina w pałacu prezydenckim i tajemnicze zniknięcie mułły Baradara może być zwiastunem nowej wojny domowej.
Miesiąc po zdobyciu władzy w szeregach talibów pojawiły się konflikty. Nie wiadomo, czy w ich wyniku nie stracił życia mułła Abdul Ghani Baradar, wicepremier rządu tymczasowego. Z napływających na Zachód informacji wynika, że w pałacu prezydenckim w Kabulu dojść miało to zbrojnego starcia zwolenników Baradara z bojownikami frakcji Hakkanich, na czele z Siradżuddinem Hakkanim, szefem afgańskiego MSW.
Jak pisze BBC, powołując się na własne źródła we władzach talibów, przyczyną konfliktu miały być różnice w ocenie przyczyn sukcesu talibów. Baradar utrzymywać miał, że zdobycie władzy było wynikiem dyplomatycznych działań i negocjacji z USA, które prowadził on sam w Katarze. Hakkani, za którego głowę (jako organizatora ataków...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta