Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rozpędzona machina destrukcji Ziemi

16 września 2021 | Ekonomia i rynek | Mariusz Janik
źródło: materiały prasowe

Nie można już mówić „jeśli", „gdyby", „może". Dopiero alarmistyczny ton głosu nauki skłonił rządy i biznes do działania – mówi Maria Andrzejewska, dyrektor generalna świętującego 30-lecie działania Centrum UNEP/GRID-Warszawa.

W sierpniu Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu opublikował raport, który jest „czerwonym alarmem" dla ludzkości. Czy taki ton publikacji był konieczny?

Mam poczucie, że tę retorykę trzeba utrzymać. Nie można już mówić, że coś „może się wydarzyć", „jeśli" i „gdyby". Dane zbierane przez wybitnych ekspertów jasno dowodzą, że sytuacja jest dramatyczna i mamy do czynienia z rozpędzoną machiną destrukcji systemu ziemskiego. To ciąg powiązanych ze sobą zmian: topnienie lodowców zaburza prądy morskie mające wpływ na fronty atmosferyczne, a one z kolei decydują o tym, gdzie padają ulewne deszcze, a gdzie nie spada ani kropla wody, gdzie jest zimno, a gdzie panują rekordowe upały. Tych zjawisk nie uda się odwrócić w ciągu roku czy kilku lat.

Owszem, taka narracja bywa negowana, gdy kontaktujemy się bezpośrednio ze społeczeństwami, wywołuje też zjawisko depresji klimatycznej.

Ludzie odpychają od siebie katastroficzny przekaz badaczy, bo mają w życiu wiele innych palących problemów. Być może w takiej komunikacji powinniśmy stawiać na prezentację danych i potencjalnych scenariuszy rozwoju sytuacji bez tych emocji. Ale alarmistyczny język...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12067

Wydanie: 12067

Spis treści
Zamów abonament