Wejście gwiazdy
Broadwayowski szlagier „Bulwar Zachodzącego Słońca" zaprezentuje w sobotę bydgoska Opera Nova.
„Bulwar Zachodzącego Słońca" Billy'ego Wildera to legenda kina, a spektakl – musicalu.
– To jest żywy klasyk, jeden z najważniejszych tytułów w literaturze musicalowej i jeden z najbardziej udanych Andrew Lloyda Webbera, który cieszy się opinią światowego króla musicalu – podkreśla Jacek Mikołajczyk, reżyser.
– Próbujemy zrobić kino na żywo – mówi Jarosław Staniek, choreograf. – Główne wyzwanie polega na tym, że w czasie, o którym opowiadamy, wszyscy inaczej niż dziś się poruszali, gestykulowali. Zwłaszcza w Hollywood. Tam nie można było wejść w normalny sposób. Trzeba było wejść, jak na gwiazdę przystało.
– Żeby zobrazować naszą pracę, powiem, że dla kobiet w Hollywood nieodłącznym elementem przepychu garderoby były lisy, w wielu postaciach. Dziś czasy są inne, dlatego starałam się pokazać przepych, nie używając skóry zwierząt – ujawniła autorka kostiumów Ilona Binarsch.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta