Wyznania szkodnika
Mamy coraz większy problem z inflacją. I mamy bank centralny, który nieodmiennie twierdzi, że wcale takiego problemu nie mamy, a ci, którzy myślą inaczej,są szkodnikami źle życzącymi polskiej gospodarce.
Kiedy w lutym zeszłego roku inflacja sięgnęła 4,7 proc., NBP ogłosił: nic się nie dzieje, po przejściowym skoku ceny na pewno spadną. No i proszę, mogło się wydawać, że miał rację. Pomogła pandemia i inflacja rzeczywiście spadła poniżej 3 proc. Dramatyczne zmagania rządu z drożejącą pietruszką zakończyły się kapitulacją pietruszki (innymi słowy, przyhamowały ceny żywności), a strach o miejsca pracy na jakiś czas zmroził wzrost płac. Ale i tak główną rolę w tym chwilowym sukcesie odegrał spadek cen ropy naftowej, a w ślad za tym również benzyny na stacjach (nawet o 20 proc.).
Nie była to oczywiście nasza zasługa: jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta