Chcemy być liderem rozwoju OZE
Rynek jest we wczesnej fazie rozwoju, więc jest bardzo dynamiczny, bardzo rozdrobniony, nie wykształciły się na nim jeszcze firmy, które przyjmują pozycję naturalnych liderów – mówi Mirosław Bendzera, prezes Famuru.
Famur działa w trudnej branży związanej z górnictwem węgla kamiennego, które czeka transformacja. Czy zmiany widoczne są też w pana firmie?
Nie pierwszy raz przychodzi nam funkcjonować w zmiennym otoczeniu rynkowym, więc nie jest to dla nas nowość ani zaskoczenie. Trudno walczyć z globalnymi megatrendami. Kwestie związane z dekarbonizacją, nową polityką klimatyczną czy nowymi celami, które zmierzają w kierunku niskoemisyjnych gospodarek, to fakt. Staramy się wyprzedzać trendy i zrozumieć, w jakim kierunku te zmiany zmierzają, a następnie jak najlepiej je wykorzystać w celu dostosowania naszej firmy do nowo otwierających się perspektyw rozwojowych.
Jak zamierzacie to robić?
Bardzo intensywnie staramy się zbudować kolejną nogę biznesową. Wychodzimy z założenia, że jako firma od lat związana z sektorem energetycznym, będąc elementem łańcucha dostaw w części energetyki konwencjonalnej, w naturalny sposób możemy znaleźć swoje miejsce w nowo tworzącym się sektorze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta