Potrzebujemy nowej polityki gospodarczej
Zamiast strategii na najbliższe lata słyszymy kłótnie o listy, obietnice jeszcze większego rozdawnictwa i widzimy przekupywanie wyborców dodatkowymi świadczeniami.
Niepewność i nieprzewidywalność to słowa klucze do świata, w którym żyjemy od rozpoczęcia pandemii Covid-19. Już wydawało się, że wracamy do normalności (cokolwiek to znaczy), gdy Rosja rozpoczęła agresję na Ukrainę. W konsekwencji kryzys energetyczny, surowcowy, handlowy, gwałtowny wzrost wydatków obronnych i inflacja znowu zdemolowały życie w naszej globalnej wiosce. Jednak zbudowały też ogromną solidarność UE i przekonanie, że tylko razem możemy sprostać starym i nowym wyzwaniom, chociaż w ostatnich tygodniach nasila się transatlantycka kłótnia o dotacje. USA wprowadzają rozwiązania chroniące ich rynek, co UE przyjmuje ze zdziwieniem i niepokojem.
Jeśli dodać do tego kryzys klimatyczny, katastrofy środowiskowe i nierozwiązane wcześniej konflikty polityczne, miliony uchodźców i migrantów na wszystkich kontynentach, szukających szansy lepszego życia lub przeżycia, trudno uwierzyć, że są gdzieś jeszcze jakieś oazy szczęśliwości, gdzie wszystkie te zdarzenia nie zostały nawet zauważone.
Tych kilka lat od rozpoczęcia pandemii, przy całej nieprzewidywalności i zmienności, wyraźnie pokazało wzrost udziału państwa w gospodarce oraz narastający protekcjonizm. W atmosferze zagrożenia życia całkowicie zrozumiałe i oczekiwane przez społeczeństwa było wkroczenie do wielu sfer życia państwa i jego instytucji, a także organizacji międzynarodowych, w tym Rady i Komisji Europejskiej.
Po szoku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta