Start-upy znad Wisły wreszcie z szansą na duże pieniądze
Dokładamy się do finansowania unijnej innowacyjności, ale rodzime laboratoria i naukowcy niewiele z tego mają.
Europejska Rada ds. Innowacji (EIC) w br. rozdysponuje – między naukowców, innowatorów i przedsiębiorców – 1,6 mld euro. Start-upy o dotacje mogą się ubiegać w ramach jednego z trzech programów – akceleratora EIC. To w nim jest najwięcej pieniędzy do zgarnięcia – aż 1,13 mld euro. Trafią m.in. na wsparcie prac badawczo-rozwojowych i budowę jednorożców (młode innowacyjne firmy, których wycena przebije pułap 1 mld USD). Jak podkreśla prof. Jerzy M. Langer, ambasador EIC, to olbrzymia szansa dla spółek nad Wisłą. – Choć dotąd słabo wykorzystywana – dodaje.
Daleko do lidera
Opłacając 3-proc. składkę członkowską, Polska dotychczas dopłaca do unijnego budżetu wspierającego działalność B+R. Jak wskazuje prof. Langer, przekazywane przez nasz kraj środki sięgają blisko 2 mld zł rocznie i w dużej mierze zasilają budżet...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta