Kartel chce droższej ropy
W poniedziałek ropa naftowa na światowych rynkach drożała nawet ponad 6 proc. Cena amerykańskiego surowca typu WTI przeskoczyła barierę 80 dol. za baryłkę (159 l), a europejskiego typu Brent 85 dol. To skutek niespodziewanej decyzji państw zrzeszonych w kartelu OPEC o istotnym zmniejszeniu wydobycia, począwszy od maja, w odpowiedzi na wcześniejszy spadek popytu i cen. Podobny ruch zapowiedziała Rosja.
Wzrosty cen ropy mogą oznaczać, że na krajowych stacjach będziemy płacić znacznie więcej za paliwa, które ostatnimi czasy taniały. Według analityków e-petrol w najbliższych tygodniach ceny detaliczne diesla i benzyny Pb95 mogą przekroczyć 7 zł za litr. Jeszcze drożej może być w wakacje, kiedy następuje sezonowy wzrost popytu.—trf