Wzrost kosztów pracy hamuje rozwój
Szybkie zwiększanie płacy minimalnej przeciwdziała wszystkim czynnikom, które powodują wzrost wydajności pracy – mówi ekonomistka, Maria Drozdowicz-Bieć, profesor SGH, właścicielka Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC).
Jak można ocenić to, co się dzieje teraz na rynku pracy? Czy można powiedzieć, że mamy rynek pracownika, skoro rosną średnie płace w sektorze przedsiębiorstw? A może raczej jest to rynek pracodawcy, skoro ten wzrost płac nie dorównuje wzrostowi inflacji?
Prof. Maria Drozdowicz- Bieć: Powiedziałabym, że rynek pracy jest teraz w stanie zamrożenia, oczekiwania. Stan ten ma jednak wiele twarzy.
Z jednej strony można podkreślać, że mamy historycznie niską stopę bezrobocia, chociaż w większym stopniu przyczyniają się do tego czynniki demograficzne niż czynniki po stronie aktywizacji na rynku pracy. Z kolei po stronie przedsiębiorstw mniej więcej od roku widzimy mniejsze zainteresowanie kreowaniem nowych, dodatkowych etatów.
Przejawem tego spadku zainteresowania jest przede wszystkim sukcesywnie malejąca liczba ogłoszeń z ofertami pracy. Jest to widoczne zarówno w naszym Barometrze Ofert Pracy, jak również w ogłoszeniach, które trafiają do powiatowych urzędów pracy.
Majowe dane GUS pokazały jednak, że chociaż firmy coraz częściej narzekają na wysokie koszty, w tym koszty pracy, to w ujęciu rocznym zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw trochę wzrosło.
Jeśli jednak oczyścimy te dane z sezonowości, to zobaczymy, że w zasadzie od lipca zeszłego roku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta