Rak piersi – nowe możliwości terapii

autor zdjęcia: rp.pl

źródło: Rzeczpospolita

Prof. dr hab. n. med. Tadeusz Pieńkowski jest profesorem CMKP, kierownikiem Kliniki Onkologii i Chorób Piersi CMKP, kierownikiem oddziału onkologii Radomskiego Centrum Onkologii, specjalistą onkologii klinicznej, prezesem Polskiego Towarzystwa Senologicznego

Chorym pacjentkom trzeba skrócić maksymalnie drogę do miejsc, w których mogą uzyskać pomoc – mówi onkolog prof. dr hab. n. med. Tadeusz Pieńkowski.

Ogólny stan zdrowia Polek jest gorszy niż większości kobiet w Europie. Jak to wygląda w obszarze chorób nowotworowych?

Wśród kobiet w onkologii dominuje rak piersi – to jedna czwarta wszystkich nowotworów. Drugim typowo kobiecym nowotworem, który pokazuje swoją odrębność w onkologii, jest rak szyjki macicy. Zapadalność na raka piersi rośnie i będzie się zwiększać. Jest to tendencja wynikająca z wielu czynników, które można nazwać cywilizacyjnymi i niemodyfikowalnymi: to bezdzietność oraz późny wiek rodzenia pierwszego dziecka. Na wzrost bezwzględnej liczby zachorowań ma też wpływ starzenie się społeczeństwa, czyli to, że udział grupy kobiet po 50. roku życia w populacji jest coraz większy. Mamy jednak sytuację, w której dzięki mammografii przesiewowej możemy wykrywać tę chorobę na wczesnym etapie, w fazie bezobjawowej, kiedy zmiany mają tylko po kilka milimetrów. W konsekwencji możliwe jest leczenie wczesnych nowotworów prawie w 100 procentach.

To dlaczego w Polsce statystyki są gorsze niż w innych krajach Europy?

Wynika to przede wszystkim z tego, że udział Polek w badaniach przesiewowych jest dalece niesatysfakcjonujący – badaniami objęte jest niecałe 37 proc. populacji, a poziom uczestnictwa w badaniach się...