Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Boski wiatr

29 września 2023 | Rzecz o historii | Paweł Łepkowski
Tajfun niszczy flotę mongolską – akwarela na papierze namalowana przez Kikuchiego Yōsai w 1847 r.
autor zdjęcia: Kikuchi Yoosai / of the reproduction) Tokyo National Museum/Yaan/wikipedia/domena publiczna
źródło: Rzeczpospolita
Tajfun niszczy flotę mongolską – akwarela na papierze namalowana przez Kikuchiego Yōsai w 1847 r.

W XIII w. zjednoczone plemiona koczownicze pod dowództwem Czyngis-chana zmieniły układ sił w Azji. Imperium mongolskie zaczęło rozszerzać się na południe, zachód i wschód. W tym czasie Wyspy Japońskie znajdowały się już od 70 lat w pełnej izolacji i odosobnieniu. Mimo to ich mieszkańcy zdawali sobie sprawę, że wkrótce Mongołowie będą chcieli wchłonąć także ich świat.

Nie jest do końca prawdą, że Japonia od początku swojej historii ściśle izolowała się od wpływów z kontynentu azjatyckiego. Obyczajowość, religia, a nawet sposób odżywiania wskazują na silne więzi ekonomiczne i kulturowe Japonii z Chinami i Koreą. Jednak pod koniec XII w. te kontakty zostały zerwane przez Japończyków. Wśród wyspiarzy istniało przekonanie, że izolacja polityczna zapewni ochronę przed potencjalną inwazją „barbarzyńców” z kontynentu. W pewnym stopniu mieli rację. W 1271 r. wnuk Temudżyna Kubiłaj-chan został pierwszym cesarzem Chin z mongolskiej dynastii Yuan. Oznaczało to, że mongolscy koczownicy przeobrażają się w społeczeństwo osiadłe oraz mogą planować inwazję na Japonię.

Mongołowie nie mieli jednak w podbojach morskich najmniejszego doświadczenia. Ograniczona powierzchnia okrętu wojennego była niezgodna z naturą jeźdźców pokonujących dziesiątki kilometrów na swoich niewielkich i zwinnych koniach. Kubiłaj musiał zatem sięgnąć po doświadczenie narodu znającego doskonale tajniki żeglugi i dalekich wypraw morskich. Inwazja na Japonię mogła się odbyć jedynie z południowych portów koreańskich. Zaopatrzenie gigantycznej armii inwazyjnej wymagało wysiłku całego imperium. Kłopoty sprawiała nie tylko aprowizacja wojska, ale także opracowanie strategii samej inwazji. Topografia Japonii była...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12686

Wydanie: 12686

Spis treści

Reklama

Zamów abonament