Rosyjska kolej ominie Krym
Rozpoczęła się budowa linii kolejowej, która nie będzie prowadziła przez półwysep, mocno atakowany z powietrza przez Ukraińców.
– W praktyce to nie tylko rozwiązanie problemów wojskowej i cywilnej logistyki, ale znaczne zmniejszenie uzależnienia (rosyjskiej armii) od linii kolejowej prowadzącej przez most Krymski – wyjaśnia doradca ukraińskiego mera Mariupola Piotr Andriuszczenko.
Okupacyjne wojska już zaczęły budowę mostu kolejowego przez rzekę Kalmius. Nowa linia połączy okupowany Mariupol z rosyjskim zapleczem oraz z ukraińską siecią kolejową koło Melitopola. Umożliwi dostarczanie zaopatrzenia prawie aż na samą linię frontu.
Rosyjska armia ma bardzo słabo rozwinięty transport samochodowy, dlatego uzależniona jest od dostaw...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta