Nasz skarb narodowy
Można powiedzieć, że alkohol jest naszym dziedzictwem kulturowym. Jest tak ważny, że... historia polskiej państwowości zaczyna się od niego.
Historia Polski nie zaczyna się od myszy. Co prawda, pożarły one ostatniego księcia plemiennego z linii Popielidów, zwanego Popielem, i pozwoliły synowi Piasta Chościskowica, czyli Piasta Kołodzieja, Siemowitowi przejąć władzę i rozpocząć dynastię Piastów, ale od wina, które Popiel miał podać na uczcie. W winie rozpuszczona była trucizna. To ona zabiła jego 20 stryjów – synów Leszka III. Dopiero z ich martwych ciał miały się wylęgnąć myszy, które dokonały zmiany władzy. Historia o myszach, opisana przez Galla Anonima, miała wskazywać na rękę Boga. Ten swoją mocą przekazał władzę w ręce Siemowita, którego „za powszechną zgodą, księciem Polski ustanowił, a Popiela wraz z jego potomstwem doszczętnie wytracił z królestwa”.
Tenże Gall wspomina również ważną dla układu dynastycznego Piastów kwestię postrzyżyn Siemowita. Wówczas w Gnieźnie pojawili się tajemniczy goście, którzy trafili na ucztę zorganizowaną przez Piasta i żonę jego, imieniem Rzepka. Gospodarze mimo swego ubóstwa serdecznie podjęli podróżnych, starając się zapewnić im wszelkie wygody. „Mam ci ja beczułkę [dobrze] sfermentowanego piwa, które przygotowałem na postrzyżyny jedynego syna, jakiego mam, lecz cóż znaczy taka odrobina? Wypijcie je, jeśli wola!” – rzekł Piast. Przybysze nie bronili się przed...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta