Musimy pomóc okręgom
Piłka ręczna musi wrócić do szkół, na lekcje WF-u – mówi „Rz” Sławomir Szmal, były bramkarz reprezentacji, wiceprezes polskiego związku ds. szkolenia.
Kibice piłki ręcznej w najbliższych latach muszą być gotowi na takie męczarnie, jak w dwumeczu ze Słowacją o awans na mistrzostwa świata?
To były dwa zupełnie różne spotkania. To pierwsze w ERGO Arenie nie było udane. Przede wszystkim bardzo słaby był wynik. Słowacja sprawiła nam problemy, na szczęście w rewanżu drużyna pokazała charakter. Nasi zawodnicy umieli wygrać z dużą przewagą na wyjeździe i w dodatku przy pełnej hali. W sporcie zdarzają się słabsze mecze. Trzeba być na to gotowym.
Brak awansu na mistrzostwa świata byłby tragedią dla piłki ręcznej w Polsce?
Byłoby to niekorzystne co najmniej z trzech powodów. Po pierwsze, słabo wyglądałoby to wizerunkowo. Po drugie, byłby problem sportowy, bo nasi zawodnicy muszą grać w takich imprezach i tam zdobywać doświadczenie, które na pewno zaprocentuje. Po trzecie, mógłby się pojawić kłopot przy pozyskiwaniu sponsorów. Dobrze, że nieustannie jeździmy na największe imprezy.
Nie ma orłów Wenty i zaczęło brakować klasowych piłkarzy?
Uważam, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta