Wybory do PE są ważne dla partii
PiS musi pokazywać, że osiąga wyniki dające nadzieję na powrót do władzy. To cały czas musi być wynik powyżej 30 proc. – mówi Krzysztof Łapiński, były rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy.
Pana zdaniem kampania do PE budzi jeszcze polityczne emocje? To przecież trzecia kampania z rzędu.
To też jest trzecia kampania w dość krótkim czasie. Na pewno ta kampania budzi emocje w partiach politycznych. Ustawia pewne relacje wewnątrz. Trudniej będzie jednak osiągnąć frekwencję porównywalną z wyborami samorządowymi, nie mówiąc o tych do Sejmu. Ludzie są nieco zmęczeni polityką. Wybory do PE są bardziej odległe od wyborcy. Nie zdecydują przecież o tym, czy zmieni się władza. Najpewniej głosować pójdą tylko tzw. twarde elektoraty.
Tymczasem gdy rozmawia się z politykami, to jest jednak poczucie, że wybory do PE ustawią pewien polityczny klimat – nie tylko wakacji, ale i tego, co później.
Tak jak mówiłem: dla partii politycznych i ich liderów to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta