Nie ma roszczeń z tytułu niewłaściwych decyzji
Moda na nieważność umów z powodu naruszenia „obowiązków informacyjnych” jest przeciwna logice kartezjańskiej.
Dla ochrony konsumentów stało się modne skarżenie umów jako nieważnych. Rozgorzały spory, jakie można podnosić zarzuty. Nikt nie śmie konsumentów pomawiać o działanie dla spektakularnych zysków, jakkolwiek wartości w pozwach przyprawiają o zawrót głowy. Nie są jednak istotne kwoty, ale przyczyny sporów – jeżeli roszczenia wywodzą się z ochrony konsumentów i prawa unijnego. Naruszanie wszelkich praw jest karane, klasyka prawa nie widzi tu problemu – co prawnie zakazane, jest penalizowane, a czego nie zakazano, karać nie można.
Niestety, ochrona praw konsumentów tworzy nowe reguły. Z takim skutkiem, że powstają coraz to nowsze niejasności, których wyjaśnianie jest powodem kolejnych niejasności i sporów. Powodem licznych kontrowersji stała się teza o nieważności umów z powodu „naruszenia obowiązków informacyjnych”. Konsument namówiony do takiego pozwu naraża się na ryzyko przegrania procesu, dlatego:
Przed wniesieniem pozwu konsument powinien sprawę przemyśleć i sprawdzić
Żyjąc w społeczeństwie opanowanym przez media, każdy jest poddawany presji w różnych sprawach i na różne sposoby. Osoba zdolna do czynności prawnych, mierząc się na co dzień z wieloma problemami, chętnie spogląda na innych i naśladuje, kiedy mają sukcesy. Co do kredytów – w mediach jest nadmiar informacji, trudno...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)