Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Co odpycha ukraińskich imigrantów

17 grudnia 2025 | Kraj | Izabela Kacprzak
Dzień Niepodległości Ukrainy świętowany w Krakowie, 24 sierpnia
autor zdjęcia: AFP
źródło: Rzeczpospolita
Dzień Niepodległości Ukrainy świętowany w Krakowie, 24 sierpnia

Aż 650 tys. pracujących Ukraińców nie pozostanie na polskim rynku pracy – szacuje PIE. Stabilizacja zawodowa nie prowadzi do głębszej integracji społeczno-kulturowej – wynika z badania, do którego dotarła „Rzeczpospolita”.

Stabilność prawa pobytowego w Polsce oraz warunki życia i wynagrodzenia są dla ukraińskich imigrantów najważniejszym czynnikiem decydującym o wyborze przyszłego miejsca zamieszkania, a najmniej istotne – dostępność świadczeń socjalnych i możliwość integracji w naszym kraju – wynika z raportu „Integracja imigrantów z Ukrainy na tle planów dotyczących pobytu w Polsce” Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). „Rzeczpospolita” jako pierwsza publikuje jego wyniki.

Ciekawym wnioskiem płynącym z raportu jest fakt, że ukraińska migracja jest niejednolita i nie dzieli się tylko na emigrację przedwojenną i tzw. uchodźców wojennych, którzy przybyli do naszego kraju po 24 lutego 2022 r. Według PIE, tworzą ją aż cztery grupy, które bardzo różnią się od siebie.

Ogromne wyzwanie

Legalnie w naszym kraju przebywa obecnie ponad 1,5 mln Ukraińców – ok. 964 tys. ma PESEL UKR, ok. 482 tys. ma pozwolenie na pobyt czasowy, a 57,7 tys. – na stały. 854 tys. Ukraińców jest ubezpieczonych w ZUS, co stanowi aż 5 proc. wszystkich ubezpieczonych, 295,5 tys. ukraińskich dzieci uczy się w polskich szkołach, kolejne 47,5 tys. - studiuje. Dlatego jak podkreśla w rozmowie z „Rz” Cezary Przybył, współautor raportu PIE, „badania nad migracją z Ukrainy mają istotne znaczenie dla kształtowania polityki integracyjnej, społecznej i rynku pracy w nadchodzących latach”....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13356

Wydanie: 13356

Spis treści

Reklama

Gość „Rzeczpospolitej”

Zamów abonament