Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zawinił ustawodawca, a nie gminy

17 grudnia 2025 | Gość „Rzeczpospolitej” | Jolanta Szymczyk-Przewoźna

Zagospodarowaniem przestrzennym rządzi w Polsce rynek. Nie eksperci i nie interes publiczny – mówią prof. Tomasz Komornicki i dr hab. Maciej Nowak.

Według szacunków Ministerstwa Rozwoju i Technologii ok. 30 proc. gmin ma szanse na przyjęcie planów ogólnych w terminie, czyli najprawdopodobniej do 31 sierpnia 2026 r. Po rewizji KPO powinna to zrobić do tej daty przynajmniej połowa gmin, żeby nie przepadły pieniądze na ich przygotowanie. Rząd im w tym pomaga, procedując jedną nowelizację ustawy planistycznej za drugą, ale zdaniem ekspertów, w tym biegu na czas nie zwraca się uwagi na jakość. Skupiając się na tym, by nie dopuścić do luki inwestycyjnej tracimy szansę, by otaczająca nas przestrzeń była estetycznie, mądrze i funkcjonalnie zaprojektowana, tam, gdzie jest to jeszcze możliwe. Pytanie, czy my po latach zaniedbań, tych z czasów PRL i późniejszych, jesteśmy jeszcze w stanie mieć w Polsce ład planistyczny?

Wasz apel jest wezwaniem do pilnego dokończenia reformy planowania przestrzennego. Ostrzegacie, że obecny system pogłębia kryzys planistyczny. Widać, że eksperci nie mają w Polsce wpływu na to, jak jest zagospodarowywana przestrzeń. O planowaniu przestrzennym decydują politycy i, jak to ktoś na jednej z sejmowych komisji infrastruktury ujął, ci, którzy mają najbliżej do ich uszu, by „przepchnąć” korzystne dla siebie zmiany prawa.

Dlaczego akurat my potknęliśmy o te plany i mamy kłopot z ich przyjęciem?

A po co ją...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13356

Wydanie: 13356

Spis treści

Reklama

Gość „Rzeczpospolitej”

Zamów abonament