Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Historia nie opowiada się sama

01 marca 2003 | Książki | JD

PROZA MARIANA PANKOWSKIEGO

Historia nie opowiada się sama

Jeśli prawdą jest, że siłą pisarza jest pamięć, to twórczość prozatorska, liczącego dzisiaj bez mała 84 lata, Mariana Pankowskiego może być tego znakomitym dowodem. Zbiór jego opowiadań "Złoto żałobne" potwierdza jeszcze jedną prawdę: o wymiarze artystycznym pisarza stanowi język jego dzieła. Pankowski pisze, ponieważ pamięta i pisze tak, jak nikt.

Oczywiście, ryzykowne byłoby stwierdzenie, że proza tego autora ma charakter autobiograficzny, a jej narrator to alter ego autora, zwłaszcza że w poszczególnych utworach została zastosowana konsekwentnie narracja pierwszoosobowa, co oznacza, że ten, kto opowiada, jednocześnie uczestniczy w opowiadanych zdarzeniach. Wyjątkiem potwierdzającym regułę jest opowiadanie "Binche na szaro", w którym mamy do czynienia z narracją trzecioosobową.

Między autorem a narratorem

To jednak jest bezsporne, że narrator z autorem mają wiele wspólnego. Oto kilka przykładów. Pisarz urodził się i wychował w Sanoku, podobnie jak Marek z "Kul" czy bohater "Windy". Studiował przed wojną na Uniwersytecie Jagiellońskim, nic więc zaskakującego, że akcja "Krakowskiego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2862

Spis treści
Zamów abonament