Bez osobistego polecenia samego towarzysza Stalina
Bez osobistego polecenia samego towarzysza Stalina
(...) Podobnie jak wszystko, co się działo w kraju, żywiołowe oburzenie było zawczasu obmyślone, zaplanowane. Tak samo obmyślał Stalin wybory do Rady Najwyższej - zawczasu zbierano dane personalne, wyznaczano delegatów, a potem już następowało zaplanowane żywiołowo wysuwanie kandydatów, propaganda i wreszcie odbywały się ogólnoludowe wybory. Tak samo programowano burzliwe wiece protestacyjne, wybuchy ludowego gniewu i objawy braterskiej przyjaźni, tak samo, na wiele tygodni przed świątecznymi pochodami, zatwierdzano reportaże z placu Czerwonego: "Patrzę w tej chwili na pędzące czołgi..." Tak samo właśnie zawczasu wyznaczano osobistą inicjatywę Izotowa, Stachanowa, Dusi Winogradowej, masowe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta