Czas obywatelskiego nieposłuszeństwa
Czas obywatelskiego nieposłuszeństwa?
RYS. MIROSŁAW OWCZAREK
MARCIN KRÓL
Jeżeli władze państwowe nie wywiązują się ze swoich zadań, jeżeli obrażają naszą inteligencję, to jedynym legalnym sposobem przeciwdziałania jest nieposłuszeństwo obywatelskie.
Proszę nie obrażać naszej inteligencji! Podobnego sformułowania użył poseł Jan Maria Rokita, zwracając się do Roberta Kwiatkowskiego w trakcie znanych wszystkim przesłuchań. Nasza inteligencja to inteligencja prawie czterdziestomilionowego społeczeństwa, które jest rozsądne, wykształcone, otrzaskane i chciałoby rozumieć, co się do niego mówi, co się mu proponuje i jak zarówno te wypowiedzi, jak i obietnice mają się do rzeczywistości.
Do niedawna byłem członkiem Senatu Uniwersytetu Warszawskiego. Kilka lat temu przyszedł na zebranie tej instytucji jeden z kolejnych ministrów edukacji (nazwisko pominę, bo nie ma nic do rzeczy) i w długawym zagajeniu dyskusji zapewniał, że w następnym roku część budżetu przeznaczona na szkolnictwo wyższe i na naukę będzie podwojona. Nikt się nawet nie roześmiał, bo nie było się z czego śmiać - przywykliśmy do ministerialnych obietnic bez pokrycia, chociaż ta przekroczyła wszelkie granice.
Cytowałem już kiedyś w prasie ten przykład, a kilka następnych także dla nikogo nie będzie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta