Apel do uczuć
Apel do uczuć
FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
Jest ksiądz jednym z pierwszych czytelników papieskiego poematu. Jakie wrażenia po lekturze?
KSIĄDZ PAWEŁ PTASZNIK: Przyznam, że po pierwszym przeczytaniu poematu miałem pewne wątpliwości. Nie wątpiłem w wartość literacką i duchową poezji Ojca Świętego, ale zastanawiałem się, czy papieżowi jest potrzebna ta forma wyrazu. Przekonałem się jednak, ze jest ona potrzebna nie tyle Janowi Pawłowi II, ile odbiorcom. Pewnego dnia, w niewielkim gronie osób i w obecności Ojca Świętego było mi dane czytać na głos fragment poematu. W oczach słuchaczy widziałem wzruszenie i mnie samemu trudno było się mu oprzeć. A więc to ma sens. Te strofy wywołują to, co rzadko udaje się w przemówieniu, homilii czy innym dokumencie Ojca Świętego. To jest przekaz wiary, nadziei i miłości, który oddziaływuje nie tyle na intelekt, ile na uczucia. A z uczuć rodzi się przeżycie, spotkanie - z Bogiem Stwórcą, Panem dziejów, obrońcą najgłębszych odczuć człowieka. Dzięki poezji, która nie musi dbać o teologiczną poprawność języka i form wyrazu, można wejść w świat przeżyć niedostępny ściśle rozumianej teologii. Cieszę się, że w ten świat miałem możliwość wniknąć dzięki wierszom Ojca Świętego.
Ksiądz Paweł Ptasznik, doktor...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta